sobota, 17 sierpnia 2013

Ząbkowanie cz. 2

Powróciły spokojne noce. Tak jak obstawiałam, lewa górna jedynka przebiła się 2-3 dni po swojej koleżance. Zatem rośnie nam "mały chomiczek". Z moich obserwacji wynika jednak, że kolejne ząbki również szykują się do wyjścia. Zarówno te górne jak i dolne.
Humorek Frankowemu dopisuje, a odkąd spróbował wstawania w łóżeczku najchętniej stałby w nim tak cały dzień. Niestety zazwyczaj po paru minutach brakuje mu siły i wtedy głośno krzyczy byśmy mu pomogli. Udało mi się nawet nagrać komórką filmik, na którym wstaje sam bez naszej pomocy. Jednominutowe nagranie obiegło już całą rodzinę. Wszyscy byli zachwyceni postępami naszego Szkraba.



2 komentarze:

  1. szczęściarze... u nas Mikołaj się męczy już od dłuższego czasu. od końca maja czuć 2 dolne ząbki pod palcem i widać je prześwitujące pod dziąsłem ale nie chcą wyjść tak więc mój mikołaj nadal ma "bezzębny" uśmiech ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dolne jedynki wyszły nam bez problemu właśnie jakoś w połowie maja ;) i od tego czasu męczyły nas górne... zanim się przebiły to ostatnie 1,5-2 tyg to było nic innego jak pierwsza próba cierpliwości dla nas ;) teraz czekamy na kły hihihi

      Usuń